„Zielona Szkoła” – to forma edukacji, która jest źródłem twórczej pracy nauczyciela i ucznia. Ma spełniać określone cele dydaktyczno – wychowawcze i integracyjne. Uczenie się przez przeżywanie przynosi większe efekty, niż nauka w szkolnej ławce. W dniach 09.05. – 13.05.2016r. trzynastu uczniów z klas IV – VI miało okazję uczestniczyć w „Zielonej Szkole”. Pod opieką pani Eweliny Flisek, wraz z uczniami ze szkoły podstawowej z Furmanach i Trześni młodzież udała się na wycieczkę do Ziemi Śląskiej. Organizatorem i pomysłodawcą wyjazdu był pan Krzysztof Maruszak.
Punktem docelowym, a także miejscem zamieszkania był Dom pod Twierdzą w Srebnej Górze. Po pysznym obiedzie uczniowie zostali zakwaterowani w pokojach, w których mieli czas na krótki odpoczynek po podróży oraz rozpakowanie walizek. Następnie młodzież wraz z opiekunami wybrała się na spacer po okolicy i zwiedzanie Twierdzy. Fort na Srebrnej Gόrze jest unikatowym obiektem w skali dziedzictwa kulturowego całej Europy i jedną z najważniejszych atrakcji Dolnego Śląska. Powstał w latach 1763-1785 i należał w tym okresie do jednej z najnowocześniejszych fortyfikacji tego typu w Europie. Największy podziw budził potężny Donjon, jeden z najciekawszych obiektów fortyfikacji epoki nowożytnej. Twierdza Srebrna Góra to w rzeczywistości nie jeden obiekt, a cały zespół wznoszących się nad miasteczkiem umocnień składających się aż z sześciu fortów i kilku bastionów. Po twierdzy oprowadziła grupę pani przewodnik – żołnierz, która m. in. zaprezentowała broń, znaleziska militarne oraz górnicze z okolic Srebnej Góry.
Drugiego dnia uczestnicy „Zielonej Szkoły” udali się do podziemnego miasta w Osówce. Jest to najciekawszy i najdłuższy udostępniony kompleks wybudowany w Górach Sowich. Prace rozpoczęte w połowie 1943r. doprowadziły do powstania ogromnego systemu betonowych korytarzy, umocnień i hal. Cel prac jest utrzymywany w tajemnicy. Zdaniem jednych miała to być tajna kwatera Adolfa Hitlera. Inni twierdzą, że budowano hale dla podziemnych fabryk zbrojeniowych do produkcji tajnej broni. Kolejnym punktem programu tego dnia było odwiedzenie Zamku w Książu. Zwiedzani rozpoczęło się od krótkiej rozmowy z panią przewodnik. Grupa została oprowadzona po zamku tak zwana trasą „Bolka”. Młodzież dowiedziała się tam wielu ciekawych informacji o kilkuwiekowej budowli.W zamkowej galerii mogła podziwiać współczesną sztukę, zwiedzić kilka wspaniałych sal reprezentacyjnych m. in. Salę Balową, Salon Różowy, Salon Zielony z przepięknymi meblami oraz niezwykle reprezentatywną Salę Maksymiliana. Na terenie wokół dawnej książęcej siedziby wszyscy podziwiali piękne ogrody. Po obiadokolacji uczniowie wraz z opiekunami udali się na miejscowe boisko, gdzie mieli możliwość gry w piłkę nożną, siatkową oraz badmingtona. Miłym akcentem na koniec dnia było pieczenie kiełbasek na ognisku, które było okazją do rozmów i integracji grupy.
W środę wychowankowie z wychowawcami udali się do Wrocławia. Na początku zobaczyli Panoramę Racławicką, którą można uznać ze wizytówkę Wrocławia i jedną z najważniejszych atrakcji turystycznych tego miasta. Panorama to dzieło stworzone przez zespół malarzy pod kierunkiem Jana Styki i Wojciecha Kossaka w latach 1893 – 1894. Wyjątkowość tego malowidła polega na tym, że zajmuje ono całą powierzchnię ścian i stojąc na środku ma się wrażenie uczestnictwa w historii. Uwagę zwracają również przedmioty leżące pod płótnem, które są idealnie dopasowane do kompozycji obrazu. Następnie uczniowie udali się wraz z przewodnikiem na zwiedzania Rynku. Zobaczyli m.in. kościół garnizonowy, budynek Ratusza miejskiego oraz piękne, zabytkowe kamienice, podziwiali również piękną fontannę. Niewątpliwą atrakcją miasta były wrocławskie krasnale umieszczane na ulicach Wrocławia sukcesywnie od 2001r. Kolejnym miejscem, które odwiedzili było zoo. Młodzież najpierw udała się do Afrykarium, gdzie podziwiała różne gatunki ryb zamieszkujących morza i oceany. Po wyjściu udali się w odwiedziny do innych zwierząt zamieszkujących zoo.
Czwartego dnia dzieci pojechały na wycieczkę do Świdnicy, gdzie pan przewodnik oprowadził ich po mieście. Na początku udały się na wieżę widokową, gdzie obejrzały panoramę Świdnicy i okolic, następnie zwiedzili świdnicki rynek. Po obiedzie młodzież z wychowawcami udała się po raz kolejny na okoliczne boisko, gdzie mogła aktywnie spędzić godziny popołudniowe. Wieczorem opiekunowie zorganizowali podopiecznym dyskotekę. Tańcom i śpiewom nie było końca aż do ciszy nocnej.
Piątek był już ostatnim dniem „Zielonej Szkoły”. Po śniadaniu uczniowie spakowali się i wyruszyli w podróż powrotna do domu. Po drodze zwiedzili jeszcze Wambierzyce, gdzie mieli okazję zwiedzić Sanktuarium Maryjne- bazylikę inaczej zwaną Dolnośląską Jerozolimą. Tytuł „bazylika” został nadany tej świątyni, ponieważ wydarzył się tam cud. Niewidomy mężczyzna modląc się przed figurką Maryi z Dzieciątkiem odzyskał wzrok. Do sanktuarium prowadzą schody, które mają szczególna symbolikę. Pierwsze dziewięć oznacza liczbę chórów anielskich, następne trzydzieści trzy – lata Jezusa i ostanie piętnaście wiek Maryi, gdy poczęła Jezusa. Zauroczona barokowym przepychem młodzież udała się do Ruchomej Szopki, która jest najstarsza szopką tego typu w Europie. Szopka składa się z 800 drewnianych figurek, z czego 300 jest ruchomych.
Po powrocie do domu wszyscy żałowali, że przygoda się już skończyła. Program „Zielonej Szkoły” był bardzo napięty i wypełniony różnymi atrakcjami. Nasi uczniowie zasługują na szczególną pochwałę, ponieważ ich sposób bycia i zachowanie było wzorowe. To co zobaczyli i to czego doświadczyli nie da się nauczyć z żadnej książki, ani podręcznika. Tam trzeba było być i samemu to przeżyć i doświadczyć.